Przejdź do głównej zawartości

Twoje Trzy Mózgi #1

Każdy psycholog ma jakąś teorię na ten temat, dlatego opisów mózgu jest wiele. Anglojęzyczna literatura opowiada o małpach czy komputerach, ja jednak chciałbym się skupić na koncepcji mózgu trójjedynego i co z tego wynika.

Nasz mózg na trzy części. Najstarszą ewolucyjnie nazwano mózgiem gadzim i przypisano jej wszystkie podstawowe funkcje życiowe, np. oddychanie, bicie serca, głód czy odczuwanie bodźców z zewnątrz. Jest to "mózg" który w określonych sytuacjach robi to co ma robić bez myślenia czy głębszej analizy. No i w sytuacji stresowej uruchamia trzy funkcje. Po odcięciu normalnego myślenia pozostaje nam walka, ucieczka lub zamrożenie. Walka przejawia się dwoma zachowaniami: biciem, szturchanie, popychaniem czy pokazem siły lub atakiem słownym, kiedy zaczynamy na kogoś krzyczeć, wyzywać go lub wypominać mu wszystko co się tylko przypomni. Z ucieczką mamy do czynienia kiedy osoba zdenerwowana odwraca się na pięcie i wychodzi. Zamrożenie natomiast to moment kiedy brakuje nam języka w gębie czy mamy pustkę w głowie. Oczywiście ja uogulniam, bo nie da się w jednym tekście opisać każdego drobnego zachowania.

Przykłady.
Dziecko zostało popchnięte przez kolegę w klasie i od razu bez wahania też go popycha.
Ktoś nam zajechał drogę trąbimy klaksonem, możemy także otworzyć okno i krzyknąć na taką osobę używając wiadomych epitetów.
Kłóci się małżeństwo i w trakcie krzyków jedna osoba wychodzi bez słowa, albo mówi "nie będę z Tobą rozmawiać".
Pytana osoba stoi przy tablicy, ma coś napisać, ale serce bije mocniej, pocą się ręce i nagle jest tylko pustka w głowie. Cała wiedza "wyparowała". Stoi i nic nie mówi. Często nauczyciel słyszy, że w domu to umiałem, albo w domu to wychodziło.

A teraz najważniejsze. Jak poskromić te odruchy?! Dobrze jest się przyjrzeć naszym zachowaniom i ustalić którym typem jesteśmy. Może się też okazać, że w różnych sytuacjach mamy odmienne odruchy. Już sama świadomość może zahamować niektóre z niepożądanych sytuacji.

Druga droga to ćwiczenia wyciszające. Bycie tu i teraz. Pomaga w tym medytacja, praca z oddechem, rozluźnienie mięśni czy koncentracja na jakimś przedmiocie. Dla osób mocno ruchowych mogą to być także ćwiczenia fizyczne. Możemy też pomóc drugiej osobie przytulaniem. Trzeba szukać właściwej metody. I niestety jest to praca długoterminowa, ale plusy są tak wielkie, że warto się tym zająć.

A już jutro o mózgu ssaczym.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Podręczne słowniki

Kiedy uczysz się języka obcego już na samym początku przekonujesz się, że nie rozumiesz niektórych słów i chcesz je przetłumaczyć.  Nauczyciel na pewno Ci pomoże, ale nie o to tu chodzi. Przecież uczysz się codziennie w domu. Siedzisz sam lub sama i czytasz, słuchasz, oglądasz, a może z kimś rozmawiasz. Każde takie ćwiczenie generuje nowe słowa, których nie rozumiesz. Zdarzy się, że po prostu Cię one zaciekawią, a czasem są kluczowe do zrozumienia tego co aktualnie przerabiasz.  Szczególnie widziałam to na początku mojej nauki. Po kilku tygodniach zaczęłam oglądać filmiki podróżnicze po hiszpańsku na YouTubie. W miarę prosty język, dużo przerw, wiele obrazów. To wszystko pomagało mi domyślać się o co chodzi nawet, jak nie rozumiałam. Jednak były słowa, które powtarzały się wielokrotnie, a Ja nie potrafiłam ich przetłumaczyć. Wtedy nauczyłam się oglądać tak, aby się czegoś nauczyć. Podobnie sprawa ma się z czytaniem, mówieniem czy robieniem jakichkolwiek ćwiczeń. Są słow

"Mapy Twoich Myśli" książka

Tony Buzan, twórca metody napisał prawie trzystustronnicową książkę na ten temat."Mapy Twoich Myśli" to naprawdę rewelacyjne kompendium wiedzy. To coś więcej niż tylko notatki. Książka podzielona jest na pięć części, ale dla mnie główny podział ma trzy wątki. Początek dotyczy działania mózgu, słów, obrazów i naszego myślenia. Tu dowiadujemy się skąd wziął się pomysł na tego typu notatki, jakie były badania na ten temat oraz dlaczego zwykłe notowanie niewiele nam daje. Idealne źródło dla sceptyków lub osób niemających wiedzy o mózgu. środek to to co dotyczy malowania map. Wszystkie reguły opisane w dokładny sposób, podzielone na kategorie i wyjaśnione z każdej możliwej strony. Szukając innych źródeł wiedzy nie udało mi się znaleźć lepszego i dokładniejszego opisu. W końcu to gruby kawał materiału. Ostatnia część, czyli zastosowanie w różnych obszarach. Znajdziemy tu takie rozdziały jak: autoanaliza, rozwiązywanie problemów, nielinearny dziennik, rodzinna nauka i za

Jak więcej czytać?

Zauważyłam ostatnio, że wielu rodziców moich uczniów pyta o kursy szybkiego czytania. Czas staje się towarem deficytowym i ludzie próbują go oszczędzić wszędzie gdzie się tylko da. Jedni lubią czytać książki, inni muszą. Każdy jednak chce ten czas skrócić, skoro można. I jak najbardziej się z tym zgadzam. Co mogę zaproponować w tym temacie? Czytaj ze wskaźnikiem. Weź książkę oraz coś, co będzie Ci wskazywało tekst. Może to być patyczek do szaszłyków, ołówek, długopis czy nawet Twój własny palec. Dzięki temu nie będziesz się zatrzymywać w tekście lub oko nie będzie wracało wstecz. podkreślaj każdą linijkę, a od razu przyspieszysz. No i tu mogłabym zakończyć, ale mnie tak naprawdę chodzi o coś innego. Pyta mnie wiele osób jak jestem w stanie czytać jedną lub nawet dwie książki w tygodniu. I nie chodzi o prędkość czytania. Często robię notatki, czytam trudne teksty i ta prędkość wcale nie jest zadowalająca. Mam kilka sposobów i podzielę się nimi. Po pierwsze wyznaczam