Przejdź do głównej zawartości

Postanowienia noworoczne 2 - czy naprawdę chcesz

Powiedzmy, że masz już listę postanowień. Szczegóły każdej czynności zapisane. Wystarczy rozplanować wszystko w kalendarz i ruszać do boju! Ale hola hola. Czy Ty, aby na pewno wszystko masz przemyślane? Powiesz mi, że oczywiście. A Ja najprawdopodobniej kolejny raz przystopuję Twoje zapędy i zadam pytanie: czy naprawdę chcesz robić to co widnieje na liście postanowień? Czy przypadkiem nie jest tak, że mąż, żona, rodzice, koleżanka chcą coś robić i Ty myślisz o tym samym? Albo bliska osoba chce, żeby Twoim celem był cel tak naprawdę tej osoby? No bo często żona chce zapisać męża na siłownię. A szef zmusza Cię do nudnego szkolenia. Chcesz, aby dzieci lepiej się uczyły, a koleżanka pomogła nauczyć się nowej umiejętności. Po raz kolejny rozpisujesz naukę angielskiego, bo może się przyda, a całe życie marzysz
o podróży do Włoch...
Zastanów się dobrze.
Ja miałam to (nie)szczęście, że przez wiele lat uczyłam się niemieckiego. Uczyłam się to duże słowo. Chodziłam na lekcje i marzyłam o angielskim.
W szkole nie było dyskusji, ale obecnie mam ten komfort, że mogę wybierać co będzie na mojej liście.

A Ty? Skreślasz już nie swoje cele?

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Piktogramy z nauce wiersza lub tekstu

Jeżeli trafiłeś tutaj dzięki środowemu wpisowi to jest to strzał w dziesiątkę. Znasz już podstawy i jesteś gotów na wielką bombę. Zacznijmy zatem od nauki tekstu . Pamiętasz zdjęcie jakie towarzyszyło piktogramom w tekście? Możesz wrócić TUTAJ żeby je zobaczyć. Jest na nim krótki tekst, a nad nim obrazki. To one muszą znaleźć się w naszej głowie bez użycia tekstu. Co zatem zrobić? Kiedy całość jest dobrze rozrysowana zabieramy się za naukę poprzez tworzenie historyjki . Zaczynamy od tematu i łączymy go z pierwszym obrazkiem. Na przykład nauka tekstu, obrazek to zeszyt. Widzę siebie jak siedzę przy biurku i uczę się z zeszytu. Kolejny obrazek to książka. Rzucam zeszytem z którego wypadają kartki i wyciągam książkę. Jest popisana, kolorowa. Otwieram i też nią rzucam. Następny obrazek to ćwiczenia. Też mogę nimi rzucić lub zrobić coś innego dla odmiany.  Widać wyraźnie, że coś się tu dzieje. Nic nie jest oczywiste , a akcja jest rozbudowana i nierealna. Właśnie takie obraz...

Postanowienia noworoczne - ręka w górę

Ręka do góry kto robi listę postanowień noworocznych? Tak myślałam. Dużo Was. A teraz kto dotrzymuje niektórych, a najlepiej wszystkich? Hmm... tu już mniej. Zdecydowanie mniej. Przez kilka najbliższych dni będę na ten temat pisać Przeanalizuję kilka ciekawych elementów tej układanki. Zainteresowani? To do jutra.

Mapa myśli #2 zasady

Dziś chciałabym po raz drugi wspomnieć o mapach myśli. Moim zdaniem są świetnym narzędziem nie tylko do nauki, ale także do burzy mózgów. Dzięki niej zorganizowałam sobie obecny tydzień, kiedy jestem w domu. Rozpisałam plan pracy oraz wiosenne porządki . Sprawdza się rewelacyjnie. Skoro już wiemy do czego służy to przypomnę, że potrzebujecie kartkę (najlepiej A4), którą mamy poziomo oraz kilka ulubionych kolorów . Tak wiem, szybka mapa może ich nie mieć. Mój szybki szpic widzicie poniżej. Jak zacząć? Nie przekombinować. Na środku piszemy bądź rysujemy temat . Czym mniej słów tym lepiej. Mapa jest wtedy przejrzysta i zrozumiała. Ja temat obrysowuję najczęściej leżącym "jajkiem" i tak polecam zacząć, ale wasza inwencja może być różna i niestandardowa. W końcu każda mapa jest inna i wyjątkowa. Kiedy to już mamy czas na dalsze notowanie . Do tego służą tzw. gałęzie . Odchodzą od centralnego punktu jak promienie słoneczne i najlepiej rysować je tak ja...